Wskazywanie negatywnych zdarzeń i mówienie o nich budzi w dzieciach obawę przed porażką, nie spełnieniem oczekiwań wobec bliskich. Często hamuje rozwój i kreatywne myślenie. Oczywiście bodźcuje przez jakiś czas, ale długoterminowo powstrzymuje szybki rozwój i radość z zajęć. Paradoksalnie jeśli znajdziemy pozytyw w nieudanej próbie dziecka, następnym razem podjęte zadanie czy wyzwanie będzie wykonane z większym zaangażowaniem. Należy zachować zimną krew przed wyrażeniem krytyki i znaleźć metodę na pozytywne określenie zdarzenia, wskazanie drogi i nauki jaka płynie z sytuacji. W ten sposób zamiast wzrastającego strachu przed porażka uczy się dzieci kolekcjonowania doświadczeń.